Asariah ładnie się rozkręcasz, filmiki jak najbardziej wskazane Z tym pierwszym posiłkiem mam dokładnie tak jak Ty, z ta różnicą że nie piję kawy na pusty żołądek, muszę zacząć jeść przed wyjściem - ok. 6.00, bo do tej 7.30-8.00 trudno mi wytrwać i przez całą podróż do pracy jest mi niedobrze z głodu, sssanie i niedobrze. Wtedy jednak będę [...]
właściwie to Kris zadałeś dobre pytanie i sam bym się podłączył, jak ochotnik z samą maturą bedzie postrzegany? czy ma sie o co starać, czy najpierw lepiej ukończyć studia? wiadomo, że te studia łącza sie z etatami itd, ale chodzi o sam fakt - czy sama matura nie skreśla by być specjalsem? i np studia jak WF, o dupe wytrzyj czy sie przyda? zadajmy [...]
[...] z zaparciami, wzdęciami itd...zaproponowano mi odstawienie całkowicie nabiału i faktycznie problem zniknął potem wróciłam i było już ok mogłam jeść...ale teraz w sumie tak jakby mi ciążyło na żołądku jak zjem twaróg, aczkolwiek z zaparciami i wzdęciami nie mam już problemów tak jak wtedy kathy słoneczko dzięki Szkoda,ze z nami na redukcje nie [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Bardzo dawno nie jadłam boczku, w tym tygodniu kupiłam sobie i już wiem dlaczego kiedyś tyle go jadłam. : D Opiekunka mi wysmażała jak byłam mała, mogłam jeść i jeść, zdarzało się, że całą paczkę na raz. Pomijając fakt, że śnią mi się wykolejenia tramwajów %-) i inne ciekawe historie, to wydaje mi się, że jest lepiej. Pewnie zauważyłabym to [...]
no, trzeba było jeść po 50 kalorii na dobe, napewno czułabyś się lepiej sorry, ale jak czytam takie wypowiedzi jak twoja to mnie złość ogarnia co do pytania natomiast : wszystko jest opisane tutaj na SFD, możesz zacząć od lektury tego artykułu, powinien ci pomóc w wyjściu z dietetycznego koszmaru : http://www.sfd.pl/temat214651/ powinnaś przy [...]
oczywiście że mogą być gotowane, lepsze takie jak żadne a jak sa to chyba lepiej ich wcale nie jesc.. ??????? nie wiem, nie czytam Zmieniony przez - Tyka w dniu 2006-02-04 10:05:47
[...] watpliwa przyjemnosc byc przedstawicielem niemieckiej firmy produkujacej zywnosc dla zwierzat - no wiecie, takich co potem my je zjadamy. Mam wiec rozeznanie w okolicy kto jak karmi swoje zwierzeta. Kto nie szczedzi na antybiotyvkach i maczkach miesno-kostnych - zabronionych tak w ogole i gdzie mozna kupic w miare zdrowe dla czlowieka miesa a [...]
[...] pociagne jeszcze max 4 tygodnie. Czas dac organizmowi odpoczac. Narazie nie mam spektakularnych efektow bo wlasciwie mam wymiary z czerwca tego roku ale nie narzekam jakosc ciala poszla na plus :-)) Ale generalnie to co po glowie mi chodzi to nieliczenie przez czas rekompozycji. Nie wiem czy to dla mnie dobre rozwiazanie. Ale chcialabym [...]
Rion - wspieramy i pomagamy sobie w kuchni. Gdyby nie pomoc Michała, to sporo czasu spędzałabym w kuchni. No i zakupy łatwiejsze jak małżon je takie same produkty. Duże ułatwienie, no ale z racji tego, że ciężko mu przejść kcal i trudno nabrać masy, to wpadają u niego takie produkty jak już wymieniłam %-) jak zobaczyłam ostatnio po zmianie od [...]
[...] bo nie wiem czy dojadę do 100 kg zacząłem z Wagą 89,5 - 90 kg, a mam teraz 98,8 - 99 kg ( 2 razy 99 kg pokazało) z Rana po WC. Zostało 5-6 dni MASSSy - więc może jak się więcej napcham jedzeniem, zatrzymam jakoś wodę to będzie 100 kg ehhe Odstawiłem Kreatne "CreaTrix" nie notuje już za bardzo jakiś przyrostów. Max to chyba [...]
Sylwia Dzisiaj ostatnia kura zjedzona i czuć było, że zaczyna się psuć, 3 dni max chyba, żebym zamroził i dogrzewał w mikrofali, ale nie mam :-P Ja tam nie mam jakiś specjalnych wymagać odnośnie jedzenia mogę jeść 3 dniową zimną kurę z suchym ryżem z pojemnika. Miałem 18 lat. Ćwiczyłem około roku, zdjęcia po pierwszej redukcji, waga poniżej [...]
I jak samopoczucie? Czujesz już, że metabolizm przyśpieszył?:D Jakie zmiany prócz cardio/ interwałów planujesz? Gdzie wypiski z michy? Dzisiaj dopiero 3 posiłki zjadłem to jak mogę rozpiskę wstawić. Zmiany to takie: mniej jeść więcej ćwiczyć. A poprzednie dni? No chyba, że były i wyparowały?%-) Konkretnie rozpisany plan redukcyjny - wyczuwam [...]
ponad 3700kcl wychodzi. białka prawie tyle co węgli. Jak chce się "oszukiwać"/jeść bardziej luźno to kalorie trzeba liczyć i równać jak makrosy za bardzo się rozjeżdżają %-) byle kcl pilnować.
ponad 3700kcl wychodzi. białka prawie tyle co węgli. Jak chce się "oszukiwać"/jeść bardziej luźno to kalorie trzeba liczyć i równać jak makrosy za bardzo się rozjeżdżają %-) byle kcl pilnować. To sporo, do tego jeszcze carbo 30-40g i bcaa 20g na treningu pije, prawie 4 tys wychodzi %-) W tym wypadku tak, trzeba być skrupulatnym i liczyć. Bo [...]
[...] dzień nóg.☺ Czułam lekkie osłabienie nadal ale udało mi się w miarę sprawnie wykonać trening. W RDL zaczęłam puszczać plecy chyba. Muszę skonsultować z Ann. Nie ma to, jak os. Doświadczona, która skontroluje technikę. Uginanie bolało, ale poszło do ostatniego. W zamian ledwo zrobiłam uginanie jednonóż. Szczególnie czułam prawą kontuzjowaną [...]
[...] z zasadami Ladies, chętnie będę kontynuować. Noo wiem z tą redukcją, dlatego jej nie robię, chociaż już mi brakuje cierpliwości chwilami... A nadzieję na redukcję miałam, jak mi napisałaś, że przy moich wymiarach mogłabym ją robić (pytałam, czy redukcja, czy rekompozycja), ale nie było wtedy mowy o tym okresie, także jednak nie tędy droga. Ok [...]
[...] dzień cyklu @) sen: 1.30: 9,5h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, pokrzywa x2 suple: Castagnus x2 http://vlep.pl/4yru6v.png Miałam zrobić trening, ale w końcu nie poszłam, jakaś rozlazła się czułam i średnio w formie przez wczorajszy dosyć męczący dzień. Dziś były DOMSy w okolicach łopatek. Przyjemnie jest nie planować miski @-) Tak sobie wstać [...]
[...] dzień cyklu @) sen: 00.30: 9h płyny: woda, ocet jabłkowy rano, woda z gotowania cukinii suple: Castagnus x2; rutyna+wit. C x1 Papryka czerwona to papryka ramiro. I papryka jak papryka – nawet po tych 25g mi się trochę odbijało. Rozpędziłam się z węglami potreningowo @-) ale to też chyba dlatego, że miałam przerwę od treningu do posiłku - 1,5h, [...]
[...] Lekko mnie pobolewało gardło, a wieczorem to już mocniej. Trochę „wessało” mi brzuch – ale w sumie nic dziwnego, bo, jak już wspomniałam, teraz w sumie mam relatywnie mniej jedzenia. 13.10.15r., wtorek dzień 28. (5. dzień cyklu @, koniec jakiegokolwiek plamienia) sen: po 00: 9,5h płyny: [...]
Ja to bym w tym momencie żarł jak świnia, gdybym mógł%-) Wiadomo, że łatwiej redukować w lato, ale jak się jest długo na deficycie to nie ma opcji żeby się nie chciało jeść więcej, nawet jakby było 40 stopni- przynajmniej u mnie tak wygląda;-)
ASARIAH/Dziennik - Your life is yours alone - etap II s. 86
